Chociaż spora część konsumentów poszukuje niższych cen i w dużej mierze polega na promocjach oraz produktach marek własnych, nie musi to oznaczać, że producenci powinni zacząć koncentrować się wyłącznie na tańszych produktach w swoim portfolio. Istnieją wyraźne dowody na silną lojalność konsumentów wobec marek, szczególnie w przypadku kupujących, którzy nie planują zmiany swoich przyzwyczajeń.
Na przykład, połowa kupujących w krajach MEA i Europie trzyma się swoich preferencji dotyczących marek. Jednocześnie połowa konsumentów w Europie twierdzi, że w przypadku wyboru produktu w niższej cenie, wybrałaby go tylko w ramach preferowanego repertuaru/wyboru produktów. W regionie MEA liczba ta jest nieco wyższa – 61%. Kluczem dla marek jest identyfikacja i udoskonalanie segmentacji shopperów, ponieważ zmiany w nawykach konsumenckich wciąż ewoluują.
A co się stało z elastycznością własną i krzyżową? Zwykła elastyczność cenowa składa się z dwóch elementów. Elastyczność własna – jest stosowana, gdy wszystkie produkty zmieniają cenę razem, a elastyczność krzyżowa jest stosowana, gdy konkurencja zmienia cenę, a Ty nie.
Drugi mit sugerował, że z powodu trudności gospodarczych elastyczność krzyżowa znacznie wzrośnie, ponieważ kupujący będą bardziej porównywać ceny. Faktem jest, że elastyczność krzyżowa na całym świecie pozostała bardzo podobna, co prowadzi nas do wniosku, że konsumenci nadal kierują się przede wszystkim ceną produktów.
W ten sposób obaliliśmy również drugi mit.